Lamborghini Aventador jest już z nami tak długo, że straciliśmy rachubę, ile specjalny wersji powstało na jego podstawie. Pamiętamy jedną z pierwszych, Aventador J stworzony na początku 2012 roku, jako jednorazowy egzemplarz dla wybranego, specjalnego kupca. Duch 700-konnego J jest żywy i ma się dobrze prawie dziewięć lat później wraz z przyjściem na świat SC20.
Stworzony przez Lamborghini Squadra Corse, SC20 jest chyba jednym z najbardziej szalonych aut dopuszczonych do ruchu drogowego. Ten niesamowity speedster z Włoch jest kontynuacją modelu SC18 Alston, który przejdzie do historii, jako pierwsza maszyna Squadra Corse opracowana poza światem wyścigowym.
Podobnie jak wspomniany wcześniej SC18 Alston, wolnossące serce SC20 o pojemności 6,5 litra zostało wystrojone na monstrualną moc 770 koni mechanicznych i moment obrotowy 720 Nm. Jeśli te liczby wydają się znajome, to, dlatego, że idealnie pasują do SVJ, najbardziej hardkorowego wariantu „zwykłych” Aventadorów.
Dane techniczne
- Rodzaj: benzynowy wolnossący V12
- Pojemność:6498 ccm2
- Moc: 770 KM
- Moment: 720 Nm
- 0-100 km/h: 2,8 s.
- Prędkość maksymalna:>350 km/h
- Skrzynia: 7 biegowa
- Napęd: AWD
Niezwykle ostra i agresywna stylistyka, oraz potężna rozbudowana aerodynamika, sprawiają, że od razu widać, że przy projektowaniu Squadra Corse miała bardzo duży udział. Ten szalony projekt nadaje speedsterowi charakter samochodu wyścigowego. Ludzie odpowiedzialni za SC20 przyznają, że inspiracją był nie tylko Aventador J, ale także Diablo VT Roadster, Veneno Roadster i Concept S bazujące na Gallardo.
SC20 ma tylne światła przypominające te z modelu Sian i wykonany na zamówienie kolor nadwozia Bianco Fu z akcentami w kolorze Cepheus Blue. Wewnątrz kabiny zastosowano mnóstwo odsłoniętego włókna węglowego, znajdziesz je w takich elementach jak chociażby otwory wentylacyjne wydrukowane w technologii 3D, czy też obudowy siedzeń. Ponadto dużo skóry, alcantary oraz, litego aluminium.
Co prawda nikt nie przyznaje się do końcowej ceny SC20, możemy śmiało spekulować, że jest to jedno z najdroższych Lambo, jakie trafiło na drogi.
Autor: Jan Kulczyński
Zdjęcia: Automobili Lamborghini S.p.A.