To, że do ludzi bogatych docierają inne rzeczy i interesują się innymi doznaniami niż przeciętny, czy nawet zamożny kowalski to fakt. Fakt, który odbiega jeszcze bardziej w przypadku najbogatszych tego świata. Mówię tu o lwach w ogrodzie zamiast psa czy kota, czy innych ekscentrycznych rzeczach, o których możemy poczytać na pudelkach i portalach tego pokroju. Kolejnym przykładem są auta. No, bo zadajmy sobie wszyscy to samo pytanie, które z nas chciałoby jechać 300 km/h autem bez dachu, szyb, okien, no bez niczego. Najwidoczniej jest to dość popularne, skoro McLaren wypuścił Elve, Ferrari Sp1 i Sp2, Mercedes swego czasu oferował SLR Sir Stirling Moss, a całkiem niedawno dołączył do tego grona Aston Martin z modelem V12 Speedster.
Limitowany do 88 sztuk model, zaprojektowany został przez Q by Aston Martin. Oparty na nowej platformie przygotowanej specjalnie dla tego auta, jednakże wykorzystuje on elementy z Vantage i DBS Superleggera. Oczywiście genezą powstania, jest powrót do wyścigowych korzeni marki i dostarczenie wrażeń podobnych do tych, które Caroll Shelby (tak ten Shelby), Tony Brooks czy Jim Clark, przeżywali za kierownicą DBR1, DBR2 czy też DBR3. Dodam od siebie małą ciekawostkę, mianowicie za silnik DBR2, jak i w legendarnym DB5, DB6 i DBS, odpowiedzialny był Polski inżynier, Tadek Marek. Ale wracając do głównego tematu, można powiedzieć że mamy tu współczesną wariację na temat aut wyścigowych Astona Martina z lat 50.
Auto oparte zostało o wielowachaczowe zawieszenie, do tego znajdziemy trzy tryby jazdy, Sport, Sport + oraz Track. Do tego 21 calowe kute felgi z centerlockiem, pod którymi znajdziemy ceramiczne tarcze hamulcowe, z przodu o średnicy 410 mm a z tyłu o średnicy 360 mm. Całe nadwozie zostało wykonane z włókna węglowego, tak więc auto będzie się charakteryzować w miarę lekką masą i sztywnością, co zapewni pewne prowadzenie.
W środku natomiast mamy surowy, wyścigowy klimat, ze szlachetnymi wykończeniami godnymi Astona Martina. Włókno węglowe, aluminium, alcantara, brak klamek, ale tu i tam można zauważyć wykończenia z najwyższej jakości skóry. Co ciekawe niektóre elementy, zostały wykonane za pomocą druku 3D. A zamiast klasycznego schowka, przed pasażerem, znajduje się skórzana torba, którą można zabrać ze sobą.
Prezentowany V12 Speedster, jest w specjalnym wariancie, inspirowanym myśliwcem F/A-18. Inspirację, widać zarówno po lakierze, przywołującym na myśl farbę kładzioną na myśliwcach, jak i po wykończeniu wnętrza. Oczywiście każdy będzie mógł stworzyć własną, indywidualną konfigurację.
Za napęd odpowiada silnik V12, o pojemności 5.2 litra, umieszczony zza przednią osią w celu lepszego rozkładu mas. Produkuje on 700 KM oraz 753 Nm, sprzężony został z 8 biegową skrzynią biegów od ZF, a napęd przekazuje na tylną oś. Osiągi ? 0-100 km/h w 3,5 sekundy, a prędkość maksymalna, ograniczona elektronicznie wynosi 300 km/h.
Dane Techniczne:
- Pojemność: 5,2 l V12
- Moc: 700 KM
- Moment: 753Nm
- 0-100 km/h: 3,5s.
- Prędkość maksymalna: 300 km/h
- Skrzynia: 8 biegowa automatyczna ZF
- Napęd: RWD
Biorą pod uwagę wszystkie te elementy, Aston Martin, dostarczył bezkompromisową maszynę do czerpania przyjemności z jazdy, albo do czerpania przyjemności z przyjmowania much na twarz, względnie kask. A ile taka przyjemność będzie kosztować? 765 000 funtów wraz podatkami i kosztami transportu. Pierwsze egzemplarze mają zostać dostarczone w pierwszym kwartale 2021 roku.
Autor: Jan Kulczyński
Zdjęcia: Aston Martin