Lamborghini od wielu lat jest marzeniem wielu osób, tak było, tak jest i tak też będzie w przyszłości. Ja swoje marzenie o przejażdżce zrealizowałem już bardzo dawno, marzenie o posiadaniu jeszcze czeka na swój moment. Kiedyś, tylko w sferze marzeń było, choć krótką chwilkę poprzebywać w pobliżu jakiegokolwiek auta ze stajni Lamborghini, dziś jest to możliwe na wyciągnięcie ręki.
Marka 3dosetki ma już 4 lata, kiedyś marzyłem, aby na jedną z rocznic zrobić konkurs, w którym do wygrania będzie przejażdżki Lamborghini, jako spełnienie czyjegoś marzenia, gdyż w tym wszystkim nie chodzi tylko o to, aby samemu cieszyć się światem super-motoryzacji, ale aby móc dzielić się nim z innymi. Jest to coś naprawdę niesamowitego, a rzeczy, którymi się podzielisz są jeszcze bardziej smakowite. Tak oto udało się nawiązać współpracę z firmą Wyjątkowy Prezent Sp. z o.o., która udostępniła nam, jako nagrodę, Lamborghini Gallardo, w którym szczęśliwiec będzie mógł zasmakować świata super-motoryzacji i to od środka.
Lamborghini Gallardo jest to samochód, który pozwolił stanąć marce na równe nogi i pojawić się w miejscach, w których do tej pory nie występowała. Swego czasu było to najlepiej sprzedające się Lambo w historii, na drogi wyjechało w ilości ponad 14 022, co oznacza, że co drugie wyprodukowane Lamborghini w historii to było Gallardo. Ten super-samochód był produkowany w latach 2003 – 2013, w oficjalnej sprzedaży w 45 krajach w 32 wariantach.
Gallardo jest to te Lambo, które po wielu latach występowania wyłącznie silnika V12, dostało wersję V10, przez co nie mogło otrzymać tzw. „Lambo-doors”, które to zarezerwowane są tylko dla aut z 12 cylindrami. Dostępne było początkowo z silnikiem 5,0l V10 o mocy 500 KM i 510 Nm, który pozwalał mu przyspieszać do 100 km/h w 4,2 sekundy oraz jechać 309 km/h. Z czasem silnik został „rozwiercony” do 5,2l, który w najmocniejszej odmianie uzyskiwał 570 KM i 540 Nm, co już pozwalało na sprint do 100 km/h w 3,4 sekundy i jazdę z prędkością ponad 325 km/h.
Lamborghini Gallardo zbudowane jest na przestrzennej aluminiowej ramie podłogowej typu spaceframe, na której opiera się aluminiowa karoseria. Wyposażone było w stały napęd na cztery koła ze sprzęgłem wiskotycznym lub napęd tylko na koła tylne. W specjalnych wersjach aluminiowe elementy nadwozia zastępowane były karbonowymi lub plastikowymi. Mogliśmy wybierać między skrzynią manualną a sekwencyjną.
Lamborghini Gallardo, które miał okazję przetestować zwycięzca było to wersja coupe po face-liftingu LP 560-4, zaprezentowana w 2008 roku na targach w Genewie.
DANE TECHNICZNE:
- Wersja: LP 560-4
- Pojemność: 5204 ccm3 V10
- Moc: 560 KM @ 8000 obr./min.
- Moment: 540 Nm @ 6500 obr. /min.
- Prędkość maksymalna: 325 km/h (ograniczona elektronicznie)
- 0-100 km/h: 3,7 s.
- 0-200km/h: 9,5 s.
- 1/4 mili: 11,2 s.
- Skrzynia: automatyczna e-gear 6 biegowa
- Napęd: AWD
- Waga: 1591 kg
A oto jak o zasmakowaniu Lambo wyrażał się Kamil Czułno, osoba, która dzięki swoim błyskotliwym wypowiedziom wygrała konkurs.
„Sama przejażdżka wiązała się z ciężkimi do opisania doznaniami, poczynając już od wsiadania do niskiego, szerokiego i kanciasto ciosanego samochodu. Sam moment usadowienia się w fotelu, kilka centymetrów nad ziemią oddaje charakter Lamborghini, jednak to chwila odpalania wiąże się z prawdziwym wyrzutem adrenaliny – bulgot kilku litrów wolnossaka za plecami przyprawia o dreszcze. Od chwili ruszenia darzyłem wóz ogromnym respektem i czułem jego narwaną osobowość. Pierwsze bardziej dynamiczne przyspieszenie powoduje uśmiech okalający cały obwód głowy, która swoją drogą stale odczuwa szarpnięcia wywołane brutalną zmianą biegów.
Przyjemnym i uzależniającym okazał się schemat, redukowania kilka biegów do dół, by wkręcić auto na optymalne obroty i zapewnić najlepsze przyspieszenie. Chwilą, która najbardziej utkwiła mi w pamięci, bez wątpliwości było ustawienie najbardziej agresywnego trybu jazdy, otworzenie szyb i start z wciśnięciem pedału w podłogę – akustyka na najwyższym możliwym poziomie. Prowadzenie auta jest dość niewygodne – da odczuć się każdą nierówność na płaszczyźnie drogi, ciężko manewrować, widoczność jest skrajnie ograniczona – czyli wszystko wygląda dokładnie tak jak powinno, nie sposób nie pokochać tego jeżdżącego dzieła sztuki.”
Całość możliwa była dzięki firmie Wyjątkowy Prezent Sp. z o.o., która powstała w 2007 roku, aktualnie oferuje ona prezenty w formie przeżyć różnego rodzaju, w tym oczywiście te najbardziej nas interesujące – motoryzacyjne przeżycia. Czasami wystarczy naprawdę krótka chwila za kierownicą Lamborghini lub Ferrari, aby zapamiętać ją na całe życie! To, co te samochody potrafią zaoferować, nie da się wyobrazić bez jazdy nimi. Adrenalina, jaką wytwarzają auta, które tworzą najpiękniejszą część motoryzacji, potrafi dać bardzo pozytywne kopa i uśmiech na każdą myśl o tym wspomnieniu. To wszystko sprawia, że polecam kupno przeżycia na wyjatkowyprezent.pl, jako spełnienie swojego lub kogoś bliskiego motoryzacyjnego marzenia.
Autor: Adam Szprot
Zdjęcia: Adam Szprot
Zapraszamy do dyskusji na Turbo Rebels lub do pozostawienia komentarza na dole