Bugatti to marka legenda. Symbol najlepszych osiągów, największego luksusu, no i najwyższych cen oczywiście. Marka którą się kocha lub nienawidzi, a każdy model, każda zapowiedź wprowadza wiele kontrowersji i jest źródłem żarliwych dyskusji w branży. 28 Października zaprezentowali nowy model a świat motoryzacji znów zawrzał, od dyskusji, spekulacji i wojny między fanami Bugatti, a ich przeciwnikami.
Nie ma zresztą co się dziwić, Bugatti Bolide jest autem które może sprawić że marka z Molsheim, będzie krok przed swoimi wszystkimi konkurentami.
Jest to pierwsze od dawna Bugatti, zrobione specjalnie z myślą o jeździe torowej.W przeciwieństwie do Chirona Pur Sport, nie jest to usportowiona wersja, piekielnie szybkiego hiper-auta, ale auto które od początku jest zaprojektowanie na torową dominację, z Chironem łączy je tylko wspaniały silnik W16, oraz skrzynia biegów. Cała reszta jest kompletnie nowa.
Bezkompromisowa Moc
No właśnie W16. Legendarny silnik, który od lat napędza auta Bugatti, tutaj został zaserwowany, w trochę innym wydaniu. Wciąż ma osiem litrów pojemności, wciąż jest doposażony w cztery turbosprężarki, jednakże ze względu na nowy charakter auta, cały ten zestaw został przebudowany. Bolide ma być autem na tor, a nie jak do tej pory do, autem do jazdy przez Monaco.Silnik i skrzynia biegów zostały dostosowane do większych prędkości obrotowych. Wiązało się to z przeprojektowaniem kolektorów ssących, wydechowych, przepustnicy żeby otrzymać jeszcze szybszą reakcję na gaz. Przebudowane zostały również wszystkie turbosprężarki, tak aby pracowały efektywniej przy wysokich prędkościach, zmianom uległ również cały układ chłodzenia oraz układ olejowy. Za hamowanie odpowiada zupełnie nowy układ hamulcowy który wykorzystuje karbonowo-tytanowe tarcze.
Dzięki wszystkim zmianom silnik oraz cały układ napędowy jest lżejszy i mocniejszy. W16 w Bolide generuje 1850 KM oraz 1850 Nm!
Hiper auto, o hiper niskiej masie
Bugatti zawsze miało być „naj”, najszybsze, najbardziej luksusowe,i tak dalej. Przy tym wszystkim było też najcięższe. W porównaniu do swojej bezpośredniej konkurencji – Koenigsegga, Bugatti masą było zbliżone do katedry, niż hiper-auta. Bolide jednak zrywa z tą tradycją, waży jedynie 1240 kg! Daje to stosunek 0.67 kg na 1 KM. W jaki sposób osiągnięto tak radykalną redukcję masy, cóż w dużym zakresie jest to zasługa druku 3D, oraz tytanu.Każda śruba, każda nakrętka, każdy element mocujący jest wykonany z tytanu. Spora część elementów auta, została wydrukowana w 3D z tytanu, niektóre elementy mają nawet 0.5 milimetra grubości, a przy tym zachowują kosmiczną wręcz wytrzymałość 1250 niutonów na milimetr kwadratowy. Niektóre elementy auta zostały wydrukowane z hybryd dwóch różnych materiałów. Na przykład wał napędowy, który został wydrukowany z mieszanki karbonu i tytanu, dzięki temu jest w stanie znosić temperatury do 260 stopni Celsjusza. Co więcej jest znacznie lżejszy, dzięki temu jego bezwładność i jego masa są znacznie lżejsze, co przekłada się na lepszą stabilność przy wysokich prędkościach obrotowych, oraz poprawia reakcję silnika. Wrażenie robi fakt że wykonane w tej samej technologi, skrzydło tylne waży zaledwie 600 gramów,a przy prędkości 320 km/h jest w stanie udźwignąć nacisk 1800 kg. Właśnie dlatego przy produkcji wykorzystano takie materiały jak tytan i karbon, oraz technologię 3D. Razem dają najlepsze połączenie niskiej masy, wysokiej sztywności, oraz niesamowitej wytrzymałości. Podstawą dla całości jest oczywiście monokok z włókna węglowego, niezwykle wytrzymałego zdolnego znieść nacisk 350,000 niutonów na milimetr kwadratowy! To wyniki godne rakiet kosmicznych!
Żeby osiągnąć tak niską masę, nie zaprzestano jedynie na nadwoziu. Zaciski hamulcowe ważą jedynie 2.4kg, magnezowe felgi z przodu 7.4kg a z tyłu 8.4kg. Odchudzony został również pełen układ zawieszenia, a szyby zostały wykonane z niezwykle lekkiego polikarbonu.
Wnętrze zupełnie niepodobne do Bugatti
W środku Bolide, nie znajdziemy nic co by mogło go powiązać z Chironem, czy jakimkolwiek innym modelem Bugatti. Otwierając unoszone do góry drzwi, w stylu aut LMP1, dostaniesz się do bardzo spartańskiego środka. Auto ma dwa specjalne zaprojektowane kubełki, sześcio-punktowe pasy bezpieczeństwa, układ gaśniczy i mnóstwo innych urządzeń potrzebnych do spełnienia restrykcyjnych wymagań FIA. Próżno szukać tu jakichkolwiek wygód. Brak nawet regulacji fotela, żeby nie zaburzyć idealnego rozkładu mas, jedyne co możesz regulować to pozycje pedałów.
Dane techniczne:
- Silnik: W16 8.0l
- Moc: 1850 KM
- Moment obrotowy: 1850 Nm
- Masa: 1240 kg
- Prędkość maksymalna > 500 km/h
- 0-100 km/h – 2.17s,
- 0-200 km/h – 4.36 s,
- 0-300 km/h – 7.37 s,
- 0-400 km/h – 12.08 s,
- 0-500 km/h – 20.16 s.
- 0-400-0 km/h – 24.64 s.
- 0-500-0 km/h – 33.62 s
Właściwie to całe auto jest niepodobne do Bugatti.
To dlatego że Bugatti pierwszy raz stworzyło auto, w którym wszystko jest podyktowane bezkompromisowym osiągom, a nie luksusie i doświadczeniu bogactwa. Auto ma być piekielnie szybkie na torze wyścigowym,a nie służyć do lansu pod kasynem. Dlatego też brak tutaj wygód, niesamowitej jakości wykończenia, czy chociażby minimalnej użyteczności w warunkach drogowych. Dzięki takiej myśli przewodzącej budowie tego auta, prototyp Bolide może pochwalić się okrążeniem toru LeMans w jedyne 3:07.1, oraz okrążeniem Nordschleife w 5:23.7! W przypadku Nordschleife mówimy tu o czasie zaledwie 4 sekundy gorszym niż, rekordzista Porsche 919, a Bolide to w końcu wciąż prototyp!
Budując Bolide, Bugatti nie tylko cofa się do swoich historycznych sukcesów wyścigowych,a le również potwierdza że jest kompetentnym producentem, którego auta są nie tylko symbolem statusu, ale też maszynami z póki poza zasięgiem konkurencji.
Autor: Jan Kulczyński
Zdjęcia: Bugatti