Każdy z nas lubi dostawać prezenty na urodziny prawda?

A co w momencie, kiedy jesteś jednym z najważniejszych producentów na świecie i obchodzisz właśnie setne urodziny?

Robisz jeden z najbardziej odjechanych konceptów na świecie!

Ale zawsze z urodzinami poza podsumowaniem swojego życia, kreujemy swoją wizje przyszłości. I jak się okazuje panowie z Bentleya również. Zaprezentowany w siedzibie marki w Crewe model EXP 100 GT ma pokazywać luksusową przyszłość marki, którą być może zobaczymy w 2035 roku.

Samochód jest pewnego rodzaju festiwalem bogactwa i splendoru. Mierzy on 5,8 metrów, jest szeroki na 2,4 metry, sama maska rozmiarami przypomina bardziej lądowisko dla helikopterów niż część samochodu. Jednak najbardziej widowiskowy jest sam grill. Ogromny i podświetlany 6000 diodami, można powiedzieć wręcz przytłaczający rozciąga się na całą szerokość auta. W jego bryłę wkomponowano duże LEDowe światła przypominające kryształy. Tylne światła to OLEDy 3D.

Ogólnie motywy kryształowe znajdziemy w środku. Obok tego znajdziemy również wykończenie w miedzi, szkle czy dębu, którego wiek określa się na 5000 lat! Oświetlenie oczywiście LEDowe, ale uwagę przykuwają wielkie i luksusowe fotele. Mogą one dostosować się do pasażerów jak i zmieniać swoje położenie w trakcie podróży.

Nad nami w Bentleyu ma czuwać Osobisty Asystent, który między innymi pozwoli też wybrać jeden z pięciu trybów jazdy, mocno wykraczający po za tym, co aktualnie przez to teraz rozumiemy. Tryby będą decydować o np. ilości światła, jakie dostaje się do wnętrze, odpowiednio będą oczyszczać powietrze, imitować jazdę z otwartym dachem. Asystent też ma oferować autonomiczną jazdę i luksusową rozrywkę w jej trakcie.

Sam napęd jest elektryczny. Składają się na niego 4 silniki elektryczne po jednym na koło, generują one w sumie 1500 niutonometrów momentu obrotowego. Mają one rozpędzać ten jacht (nie bójmy się tego określenia) do setki w 2,5 sekundy i pozwolić na osiągnięcie prędkości 300 km/h. Zasięg ? Producent oznajmia 700 kilometrów. Samochód oczywiście ma być w pełni autonomiczny plus wyposażony w opcje szybkiego ładowania, która ponoć w 15 minut pozwoli naładować auto do 80% baterii. Zresztą ten samochód ma się sam ładować.

Dane techniczne

• • Rodzaj: 4 x silnik elektryczny
  • Moment: 1500 Nm dostępne cały czas
  • Prędkość maksymalna: 300 km/h
  • 0-100 km/h: 2,5 s.
  • Napęd: AWD
  • Waga: 1900 kg

Co z tego wyniknie? Nie wiadomo. Osobiście podoba mi się bardzo rozmach, z jakim zaprojektowano to auto. Prezentuje on sobą bezkompromisowy luksus i stawia komfort ponad wszystko. Wszyscy jednak wiemy o tym, że często koncepty prezentują się cudownie, a na końcu otrzymujemy namiastkę pierwowzoru. Data premiery, jeśli będzie miała miejsce to dopiero za 16 lat, a świat motoryzacji zmienia się z dnia na dzień. Oby tylko fantazja ludzi z Bentleya nie odeszła, bo tym projektem pokazali światu, że są w stanie zrobić coś naprawę nietuzinkowego.

Autor: Jan Kulczyński
Zdjęcia: Bentley