Mamy takie marki samochodów, których nazwy potrafią od razu podnieść poziom adrenaliny we krwi i naładować nas, na cały dzień niespotykaną energią. Jest kilka takich elektryzujących nazwisk na świecie, których niewykorzystanie do nazwania marki samochodu byłoby stratą dla dziejów ludzkości. Taką marką jest MASERATI – prawda jak to brzmi. Prawdopodobnie tylko dzięki tej nazwie i oczywiście niesamowitemu logo, ta marka przetrwała do dziś. Samo produkowanie niesamowitych samochodów zapewne by jej nie uratowało, a jak wiemy jest to marka z dość burzliwą historią.
Firma Maserati powstała dokładnie 14 grudnia 1914 roku w Bolonii, została założona czterech braci Maserati, początkowo, jako warsztat samochodowy budujący samochody dla Diatto. Dopiero w 1926 roku firma zaczęła produkować samochody pod swoją marką. Przez wiele lat przechodziła spore turbulencje, głównie borykając się z kłopotami finansowymi i nowymi właścicielami. Jednak ostatecznie stała się marką, która zbudowała wiele pięknych i szybkich aut, które spokojnie można uznać jako dzieła sztuki, w tym samochody wyścigowe z napędem na przód i 16 cylindrowymi silnikami.
W Polsce są dwa salony Maserati, a my mieliśmy okazję spędzić wspaniały dzień w jednym z nich – Maserati Pietrzak, mieszczącym się przy ul. Bocheńskiego 109 w Katowicach. Salon usytuowany jest w miejscu z dobrym dojazdem i trudnymi do przegapienia, górującymi nad okolicą logami Maserati i Ferrari. Obydwie marki pochodzące z jednego regionu we Włoszech spotykają się w tym właśnie miejscu. Salony usytuowane są przy autostradzie A4, na której można sprawdzić, czy te dane z katalogów są prawdziwe.
Salon Maserati Pietrzak został oficjalnie otwarty 6 kwietnia 2016 wielkim wydarzeniem, koncertem w filharmonii NOSPR. Klienci tak długo czekali na Maserati w Katowicach, że na otwarciu pojawiło się prawie 600 osób, zainteresowanie przeszło oczekiwanie nawet samych organizatorów. Oficjalne otwarcie połączone było z prezentacją Maserati Levante – pierwszym SUVem marki. Jeszcze przed tą datą można było odwiedzić salon, który jest otwarty dla klientów od lutego 2016 roku.
Od razu trzeba napisać, że salon okazał się niemałym sukcesem i niespełna półtora roku po otwarciu pojawiły się plany jego rozbudowy. Aktualnie nie jest on duży, jest cały przeszklony i nowoczesny, a przede wszystkim urządzony z gustem. To, co w nim najważniejsze, widoczne jest praktycznie z każdej strony. Wygląda jak pomieszczenie do prezentowania czegoś wyjątkowego, ale właśnie oto chodzi, grzechem byłoby w jakikolwiek sposób zakrywać auta, które się w nim mieszczą. A podczas naszej wizyty były to modele: Ghibli, Quattroporte (ach) i Levante, zabrakło tylko GranTurismo i GranCoupe, które dopiero, co przeszły lifting.
Maserati Quattroporte to jeden z ważniejszych symboli Maserati, aktualnie w sprzedaży jest już VI edycja tego modelu produkowana od 2013 roku. Pierwsze Quattroporte zostało wyprodukowane w 1963 roku i od początku była to flagowa limuzyna marki. Aktualnie Maserati Quattroporte dostępne jest z silnikami benzynowymi 3,0l. V6(430KM 580Nm, 4,8s.-5,0s. 0-100km/h, 288km/h max), 3,8l. V8 (530KM, 710Nm, 4,7s. 0-100km/h, 310km/h max) oraz dieslem 3,0l. V6 (275KM 600NM, 6,4s. 0 -100km/h, max 252km.h). Za tym Maserati na ulicy ogląda się za każdy, a dźwięk jaki wydobywa się z jego rur wydechowych to istna poezja zmysłów. Cena modelu zaczyna się od 117,978 Euro. P.S. Quattroporte to po polsku po prostu czterodrzwiowy 🙂
Maserati Ghibli – mniejsza limuzyna marki, patrząc na historie nazwy to III edycja tego auta, jednak dwie poprzednie to były czteromiejscowe coupe. Ostatnie Ghibli, które w sprzedaży jest od 2013 roku otwiera nowy ambitny rozdział w historii Maserati, stając się bardziej dostępnym z ceną startową 82,370 Euro. Oczywiście jest to limuzyna pełną miarą Maserati, ze wszystkimi zaletami marki. Do Ghibli można wybrać silnik benzynowy 3,0l. V6 o dwóch wariantach mocy 350KM 500Nm (5,5s. 0-100km/h, 267km/h max) i 430KM 580Nm (4,7s. -4,9s. 0-100km/h, 286km/h max) lub diesla 3,0l. V6 (275KM 600Nm, 6,3s. 0-100km/h, 250km/h max).
Maserati Levante – prawdziwie przełomowy model marki – pierwszy SUV wypuszczony na rynek przez Maserati, do którego wiele osób podchodziło sceptycznie. Jest to prawdziwe sportowy SUV, odczucia podczas prowadzenia bardziej skłaniają ku sportowemu coupe niż ku przestronnemu dużemu autu, wysoko zawieszonemu nad ziemią. Najważniejsze, że osoby projektujące tego SUVa nie zapomniały tego, co się liczy w marce z trójzębem na masce. Levante dostępne jest na rynku od drugiego kwartału 2016 roku i prawdopodobnie będzie najlepiej sprzedającym się modelem marki. Można go kupić z silnikiem benzynowym 3,0l. V6 o dwóch wariantach mocy 350KM 500Nm (6,0s. 0-100km/h, 251km/h max) i 430KM 580Nm (5,2s. 0-100km/h, 264km/h max) lub dieslem 3,0l. V6 (275KM 600Nm, 6,9s. 0-100km/h, max 230km/h). Cena za Maserati Levante startuje od 88 050 Euro.
Nasz test Maserati Levante S GrandSport
Maserati wciąż pozostaje niszową marką, ze sprzedażą rzędu 42 tysięcy samochodów w 2016 roku, który zresztą był rekordowy, wcześniej do 2013 roku sprzedaż Maserati oscylowała w granicach 6 tysięcy aut rocznie. Nabywając Maserati nie tyko mamy możliwość posiadania cząstki prawdziwej włoskiej motoryzacji, lecz też dostajemy wciąż unikatowe i rzadko spotykane auto, idealne dla osób chcących się wyróżnić. Wszystkie samochody Maserati robione są we Włoszech, co więcej samochody składają się praktycznie z własnych oryginalnych komponentów, niezapożyczonych z innych samochód, a jak już coś to są to rzeczy z Ferrari (np. elementy silnika, lakiery). Każde Maserati przed wydaniem go klientowi jest sprawdzane na specjalnym torze koło fabryki przez około 40-50 kilometrów. Zaliczenie tego testu oznacza, że dopiero wtedy samochód może trafić do klienta.
Marka rozwija sie i wprowadza w życie plan ułatwiający życie klientom, do wyboru będą głównie dwie drogi: GranSport (sportowa) i GranLusso (luksusowa) plus stosowana indywidualizacja. Większość klientów oczywiście wybiera wersję GranSport, w końcu marka Maserati to marka samochodów o zacięciu sportowym. Co ciekawe, kupując aktualnie gdziekolwiek Maserati na świecie, możemy w menu wybrać język polski. Do ciekawostek można zaliczyć również możliwość opcji regulowanych pedałów, oraz przycisk startujący silnik umieszczony z lewej strony (jak w Porsche, ale to Maserati było wcześniej), wzięło się to z historii wyścigowej, kiedy samochody nie miały szyb i odpalało się je z zewnątrz.
Najpiękniejszą cechą Maserati jest dźwięk silnika, który pięści uszy, wzrusza serce i podnosi ego pod niebiosa. Dziwne, że w tych samochodach montuje się systemy audio, których przecież nikt nie używa ale pewnie montują je, gdyż tak wypada. Drugim wyjątkowym elementem jest ich logo, czyli najbardziej charakterystyczny element marki, które zostało zaprojektowane przez jedynego brata z rodziny Maserati, który nie był owładnięty szałem motoryzacji. Historia pokazała, że jego wkład nie był mniejszy niż braci, którzy tworzyli silniki i samochody. Mario wzorował się na symbolu Bolonii – trójzębu, który trzyma Neptun na Piazza Maggiore.
Salon Maserati Pietrzak w Katowicach pozostawia miłe wspomnienia. Samochody, budynek, towarzysząca marka tworzą pewien niesamowity klimat, który nie jestem w stanie przelać na papier. Jednak po wizycie nie to wspominamy najlepiej ale ludzi, których tam spotkaliśmy, którzy opowiadali nam o samochodach i o marce z ogromną pasją i zaangażowaniem oraz niesamowitą wiedzą. Ciężko, na co dzień, spotkać tak zgrany team, który po prostu kocha to, co robi. Dogadywaliśmy się świetnie, może przez fakt, że sami ubóstwiamy tę markę, a może przez to, że przywitała nas ona pięknym dźwiękiem wydechów? Tego nie wiemy, lecz ja osobiście poczułem się tak jakbym przeniósł się prosto do Włoch, gdzie inne wartości mają znaczenie, gdzie nie liczy się ile auto pali, jakieś techniczne twarde dane, lecz najważniejsza jest dusza i piękno. Oj już wyobrażam sobie jak to jest być ich klientem…
Tekst: Adam Szprot
Zdjęcia: Piotr Szymański, Adam Szprot
Był z nami i testował Levante: Bartek Matysiak
Zapraszamy do dyskusji na Turbo Rebels, lub do pozostawiania komentarza na dole.