Każde targi mają swojego króla, w przypadku targów motoryzacyjnych oczywiści jest to Genewa Motor Show. W tym roku odbywa się ich 88 edycja i jak zawsze przeładowane są premierami i pokazami najróżniejszych samochodów. Będąc tutaj czuje się ten nadmiar koni i emocji. Jednak targi zaczynają się od konkursu, w którym zawsze wygrywa auto z niezrozumiałych dla nas powodów.
W tym roku organizatorzy spodziewają się ponad 10 tysięcy dziennikarzy i prawie 700 tysięcy widzów, w 7 wielkich halach połączonych w jeden organizm zgromadzone będzie 180 wystawców. W czasie dwóch pierwszych dni ma odbyć ma się łącznie 110 premier, różnego typu. Wszystkie 107 tysięcy metrów kwadratowych hali Expo zostało w pełni rozdysponowane mimo braku kilku ważnych marek (Infiniti, Opel, Chevrolet, Cadillac, DS).
Tegoroczne targi motoryzacyjne wyróżniają się pod względem ilości producentów produkujących niszowe hiper-samohochody. Tak oto obok Koenigsegga, Pagani, Zenvo i Rimaca pojawił się W Motors (Lykan) i Hennesey z modelem Venom F5. Warto zainteresować się, co te auta potrafią. W tym roku oczywiście nie zabrakło również takich marek jak: Ferrari, Lamborghini, McLaren, Maserati, Alpine, RUF, Rolls-Royce, Brabus, Mansory, Aston Martin, Bentley, Porsche i wiele innych.
Swoją światową premierę będą miały takie cudeńka jak: Ferrari 488 Pista, Rimac C_Two, Zenvo TSR-S, Mercedes-AMG G63, Lamborghini Huracan Performant Spyder, McLaren Senna, Morgan Aero GT, do tego dojdzie wiele samochodów koncepcyjnych, modeli specjalnych i pokazy możliwości najlepszych firm tuningowych świata.
Targi zaczynają się 6 marca dwoma dniami dla dziennikarzy, następnie od 8 do 18 marca będą otwarte dla wszystkich. Jeśli nigdy nie doświadczyłeś magii tego miejsca to masz jeszcze wystarczająco dużo czasu, aby się zebrać i tu dotrzeć. Każda spędzona tutaj sekunda jest tego warta.
Pokazane zdjęcia są z dnia poprzedzającego dni prasowe, w którym wszyscy przygotowują stoiska, rozkładają i pucują swoje maszyny.
Autor: Adam Szprot
Zdjęcia: Adam Szprot, Piotr Szymański
Zapraszamy do dyskusji na Turbo Rebels, lub do pozostawiania komentarza na dole