Wyobraź sobie, kupujesz swoje wymarzone piękne i szybkie auto. Twoja skóra aż się pręży z niecierpliwości, źrenice się poszerzają, a ciśnienie krwi osiąga pułapy przekraczające maksimum. Przychodzi ten dzień i spełniasz swoje marzenie, w twoje ręce wpada ten jedyny niepowtarzalny samochód. Prawdopodobnie tak czuł się pracownik Pana Artur Olejniczak, gdy odbierał BMW 4, jako auto służbowe dla najlepszego sprzedawcę. Ja na pewno bym tak się czuł, do tego pewnie miałbym drgawki na całym ciele i problemy z utrzymaniem głowy w pionie, a języka w ustach.
BMW jest dla wielu synonimem marzeń i sportu i mimo wielu lat nic nie zmienia się w wizerunku tej marki, mimo usilnych prób producenta. BMW 4 to wszystkim dobrze znany samochód, a jego topowa wersja M4 jest marzeniem wielu. Historia modelu nie jest długa, ma tylko kilka lat, a zaczęła się dopiero w 2013 roku, gdy marka BMW postanowiła rozdzielić model 3 na modele 4 (coupe) i 3 (reszta). Najmocniejszy z całej stawki jest M4 GTS, który zamontowany ma silnik 3,0l R6 o mocy 500 KM i momencie 600 Nm, ten już prawie bolid potrafi przyśpieszać do 100km/h w 3,8 sekundy i jechać ponad 300 km/h.
Jak już pisałem, pewnie tak czuł się kierowca na początku, lecz jako, że przeznaczeniem tego samochodu miały być służbowe “voyage”, potrzebna było zmian wizerunku tego auta, a żeby pogodzić przyjemne z pożytecznym, postawili na zmianę wyglądu poprzez indywidualne oklejenie auta, przy okazji reklamującego firmę. Tutaj z pomocą przyszła jedna z najlepszych marek zajmująca się stylizacją pojazdów – Yago Design. Co ważne, nowy wizerunek, jaki nadali temu auto, nie jest tylko reklamowy, ale również nadający mu konkretnego pazura.
A oto jak wypowiada się o tym projekcie Pan Artur: „Jestem bardzo zadowolony zarówno z projektu jak i z jego realizacji. BMW prezentuje się doskonale. Zostało zakupione dla najlepszego pracownika ubiegłego roku i często dostaję od niego informacje, że samochód niezwykle przykuwa uwagę. Sam kilka razy byłem świadkiem, jak przechodnie i inni kierowcy robili telefonami zdjęcia, lub zbierali się na parkingu, aby obejrzeć i skomentować auto. Jest to świetna reklama, która buduje rozpoznawalność i prestiż marki.”
Oklejanie samochodu daje bardzo dużo możliwości jego personalizacji, nie tylko poprzez zmianę koloru na całkowicie unikatowy, lecz też poprzez grafikę, jaką można na folii umieścić. To drugie jest dużo trudniejsze do wykonania zarówno dla projektanta jak i osoby, która musi tą folię nakleić, odpada jej naciąganie czy zaginanie, a wszystko musi się znaleźć w odpowiednim miejscu. Pewnie jest to jedna z przyczyn, dlaczego firm, wykonujących profesjonalne oklejanie folii z grafiką jest tak niewiele, a te, co są prezentują zwykle bardzo wysoki poziom.
Oklejenie samochodu daje też dodatkowe korzyści, dla mnie najważniejsze, jako purysty samochodowego. Taka folia świetnie zabezpiecza coraz to cieńsze lakiery, przez co za pewien czas możemy wrócić do swojego lakieru, który wygląda jak nowy, albo po prostu zmienić folię na inną. Jedyne, co warto zwrócić uwagę na to, aby firma oklejająca świadczyła swoje usługi na wysokim poziomie i przy okazji dopasowywania i docinania folii nie uszkodziła lakieru, który miała chronić.
Auto widoczne na zdjęciach zostało zaprojektowane przez Yago Design dla Estate Street.
Autor: Adam Szprot
Zdjęcia: Yago Design
Zapraszamy do dyskusji na Turbo Rebels lub do pozostawienia komentarza na dole